Tak, ale jeśli zmienisz kilka rzeczy na stałe, to już nie będzie walką, a po prostu twoim nawykiem, który wcale nie pochłonie dużo czasu czy pieniędzy.
Na pewno zwracacie uwagę, że coraz więcej młodych (tu mam na myśli też 19latki), a nawet szczupłych kobiet ma brzydką, tak zwaną pomarańczową skórkę na udach. Na pewno wiele z Was sporadycznie podejmuje wyzwanie i próbuję z tym walczyć, chodząc na kosztowne zabiegi, łykając magiczne pigułki, smarując się różnymi smarowidłami, a efekty są słabe, albo tylko na chwile. Dzieje się tak dlatego, że nie "atakujemy wroga" właściwie, oraz nie robimy tego konsekwentnie.
Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć, zanim zaczniemy zapobiegać trzeba wyleczyć i opowiem jak ja to robię i co działa.
Przede wszystkim jak już wspominałam wcześniej, chodzi o styl życia i żywienia, pomóż sobie i całkowicie odstaw wszystkie napoje gazowane i fast food'y, zacznij jeść więcej kasz (owsianka, ryż, greczka i t.p.), więcej warzyw, owoców, do sałatek dodawaj ocet jabłkowy, olej budwigowy, pij herbaty zieloną, z pokrzywy, melisy, dzikiej róży. Jeśli dokuczają Ci obrzęki, a co za tym idzie - tak zwany cellulit wodny, to często jest oznaką, że brakuje ci potasu, zatem kup sobie potas, oraz wzbogać swoją dietę w produkty bogate w potas. Zamiast kupowania rożnych suplementów kup sobie algi spiruline i chlorelle (najbogatsze źródło większości niezbędnych nam witamin i mikroelementów, a najważniejsze jest to czysta alga, a nie sztuczne mieszanki z wyciągów i t.p.), już po 3 miesiącach przyjmowania zobaczysz jak odmienia się twoje ciało i samopoczucie.
Pozbycie się cellulitu nie jest proste i nigdy nie udaje się szybko, gromadziłaś go latami, więc magii nie ma, aby znikną tak od razu. Aby skutecznie zwalczyć jego oznaki polecam przez pierwsze 3 miesiące nastawić się bojowo i codziennie znaleźć czas na masaż ud, masaż możesz wykonać sama, ale rób to porządnie co najmniej 7-10 min jedno udo, do masażu najlepiej użyć olejku na cellulit i rozstępy, lub kremu czy balsamu o takim działaniu, w przypadku doboru smarowidła to jest kwestia indywidualna i rożne kosmetyki mogą na jedne działać na inne nie. Ja w tym celu używam macerat z alg z dodatkiem oleju z ziaren zielonej kawy lub serum z błotem z morza martwego. Jeśli możesz sobie na to pozwolić to idź na serie 6-12 masaży z drenażem limfatycznym. Przed smarowaniem i masażem najlepiej co drugi dzień wykonać peeling też połączony z masażem, mi się bardzo sprawdza sól z morza martwego sama lub z dowolnym olejem (budwigowy, arganowy, z pestek winogron i t.p.). Dwa razy w tygodniu kąpiel z dodatkiem soli z morza martwego, ważne jest aby stężenie soli było 1%, nie może być poniżej 0,9%.
Pamiętaj, że liczy się konsekwencja i wszystko jest możliwe, łącząc to co napisałam powyżej pierwsze efekty zobaczysz już po kilku tygodniach, ale nie spocznij na laurach i zrób dbanie o siebie nieoddzielną częścią Twojego bytu. Po kilku miesiącach, gdy już osiągniesz porządane efekty, nadal dbaj o siebie i tego wystarczy, kąpiel peeling i masaż wykonaj raz w tygodniu, a codziennie wystarczy że będziesz się smarować balsamem, który Ci odpowiada najlepiej, może on być na cellulit, ale tez po prostu ujędrniający lub nawilżający.
Oczywiście pamiętaj że jesteś tym co jesz i to widać!!